Cynkomet na Agro Show 2019. Nowe maszyny i nowe rynki

Nowy 14-tonowy rozrzutnik i przyczepa budowlana – to nowości Cynkometu na tegorocznych targach rolniczych Agro Show 2019 w Bednarach. Producent z Czarnej Białostockiej liczy na wzrost sprzedaży na europejskich rynkach.

Cynkomet zaprezentował w tym roku dwie nowe maszyny.

Rozrzutnik

– Jedna z nich to rozrzutnik obornik a N-264/1 o ładowności 14 ton, zwierający w swojej konstrukcji zupełnie nowe rozwiązania, ale też elementy, przetestowane przez wiele lat w poprzednich modelach, co sprawia, że maszyna jest przemyślana konstrukcyjnie i mechanicznie pod każdym względem – mówi Mariusz Dąbrowski, prezes Cynkometu.

Maszyna wyposażona jest w przenośnik napędzany hydraulicznie z możliwością bezstopniowej regulacji posuwu oraz zawór chroniący przekładnie przed przeciążeniem. Ponadto w rozrzutniku wprowadzono wymienne, ocynkowane ślizgacze pod listwy, niwelujące niszczenie podłogi. Ściany o grubości 4 mm oraz ich wsporniki zostały wykonane ze stali S355 o podwyższonej wytrzymałości oraz – dodatkowo – wzmocnione profilem brzegowym.

– Rozrzutnik wyposażono w homologowane osie renomowanej firmy ADR oraz zawieszenie typu tandem na resorach parabolicznych, co przy tak dużej przyczepie zapewnia optymalne właściwości jezdne – wymienia Mariusz Dąbrowski.

Maszyna wyposażona jest w adapter poziomy z dwoma bębnami łopatkowymi oraz dwoma talerzami rozrzucającymi z osłoną serwisową, unoszoną hydraulicznie. Konstrukcja maszyny umożliwia również zastosowanie dwubębnowego adaptera pionowego, który także można było obejrzeć przy stoisku firmy.

– N-264/1 to rozrzutnik w pełni ocynkowany, poszerzający nasz asortyment w kategorii maszyn skorupowych – dodaje prezes Cynkometu. – W najbliższej przyszłości planujemy opracowanie wyposażenia dodatkowego, aby umożliwić jak najlepsze dostosowanie konstrukcji maszyny do indywidualnych potrzeb klientów.

Budowlana czternastka

Kolejna targowa nowość Cynkometu to skorupowa przyczepa budowlana o udźwigu 14 ton. Co istotne dla użytkowników, skrzynia ładunkowa może być wykonywana w dwóch wariantach, zarówno ze stali o podwyższonej wytrzymałości – S355, jak i ze stali HARDOX 450 o wysokiej udarności. Ściany zostały wykonane z blachy o grubości 6mm, a podłoga z blachy o grubości 8mm, co pozwoliło na uniknięcie dodatkowych wsporników usztywniających konstrukcję. Dodatkowo zastosowanie blachy trudnościeralnej przedłuża trwałość skrzyni transportowej w porównaniu do zastosowania standardowych gatunków stali, co jest szczególnie ważne, gdy przyczepa jest używana do transportu kamieni oraz gruzu.

– Wywrót skrzyni umożliwia 8-stopniowy siłownik hydrauliczny renomowanej firmy HYVA, a cała instalacja hydrauliczna jest wykonana z rurek stalowych cynkowanych galwanicznie oraz przewodów elastycznych – dodaje Mariusz Dąbrowski. – Zawieszenie typu tandem wraz z osiami ADR zapewniają wysoką trwałość oraz skrętność w trakcie manewrowania. Przyczepa posiada również precyzyjną pneumatyczną instalację hamulcową HALDEX, a cynkowany ogniowo amortyzowany dyszel wraz z podporą hydrauliczną umożliwiają łatwą regulację jego wysokości również w momencie, gdy przyczepa jest załadowana.

Nowe kontakty i kierunki

Obecność na targach to dla Cynkometu przede wszystkim możliwość bezpośrednich spotkań z dealerami, kontrahentami, a także bezpośrednimi odbiorcami maszyn rolniczych.

– Ze względu na rosnącą z roku na rok sprzedaż naszych maszyn rolniczych, zaprezentowaliśmy podczas tych targów nowy system współpracy z naszymi największymi dealerami, co – mamy nadzieję – przełoży się w najbliższej przyszłości na jeszcze większą sprzedaż – mówi prezes Dąbrowski. – Cieszą nas również nowe kontakty, nawiązane z dealerami z Holandii, Niemiec, Włoch i innych krajów europejskich, ponieważ na tych rynkach dopiero zaczynamy naszą sprzedaż. Dużym atutem jest posiadanie przez nas maszyn z homologacją europejską, co znacznie ułatwia sprzedaż na poszczególnych rynkach, a także bardzo dobra jakość produktów Cynkometu, na co zwracali uwagę dealerzy z Niemiec czy Szwajcarii. Z pewnością przyczyni się to do naszej większej sprzedaży w tych krajach w najbliższej przyszłości.

W odczucie uczestników, tegoroczne targi przyciągnęły mniej zwiedzających niż w latach ubiegłych.

– Sam Cynkomet nie mógł jednak narzekać na ilość odwiedzających – mówi Mariusz Dąbrowski. – Pojawili się także nasi stali klienci, którzy już mają nasze maszyny i identyfikują się z naszą marką, za co bardzo im dziękuję.

Plany targowe firmy sięgają już 2020 r.; podczas kolejnych imprez firma zamierza pokazać m.in. nowe maszyny prototypowe, nad którymi pracuje w swoim Centrum Badawczo-Rozwojowym w Czarnej Białostockiej.

– Będą to maszyny z innego segmentu niż dotychczas przez nas produkowane i mogę zapewnić, że spełnią oczekiwania klientów – zdradza prezes Cynkometu.

 

Źródło: Cynkomet