2 października br. odbyła się kolejna edycja międzynarodowej wystawy Beet Europe. Po raz pierwszy gospodarzem tej prestiżowej imprezy, na której spotykają się rolnicy i przedsiębiorcy z branży cukrowniczej, byli Polacy. Międzynarodowa konferencja naukowa, premiery kilkudziesięciu maszyn, pokazy ich pracy oraz szeroka oferta zaprezentowana na stoiskach wystawienniczych sprawiły, że zarówno organizatorzy, firmy, jak i odwiedzający Beet Europe 2014 uznali jej polską edycję za niezwykle udaną.
„Buraki w Europie – tradycja i przyszłość”
Trzecia edycja Beet Europe odbyła się w miejscowości Dobieszów (woj. opolskie), na terenie 2 080-hektarowego gospodarstwa rolnego Konrada Pohla – przedsiębiorcy i plantatora współpracującego z Südzucker Polska S.A. Podczas imprezy zaprezentowało się około 100 wystawców. Wśród nich znaleźli się: producenci maszyn i sprzętu rolniczego do uprawy, siewu, ochrony i załadunku buraka, producenci nasion, środków ochrony roślin i nawozów oraz instytucje związane z rolnictwem. Oprócz polskich firm, wśród wystawców Beet Europe obecni byli producenci z: Holandii, Niemiec, Belgii czy Austrii. Równie międzynarodowo było w gronie samych odwiedzających. Dominował język polski, ale wśród gości imprezy oprócz przedstawicieli ww. krajów znaleźli się również rolnicy i przedsiębiorcy z: m.in.: Francji, Włoch, Czech, Słowacji, Ukrainy, Litwy, Białorusi, Mołdawii, Rumuni, Finlandii, Szwecji, Danii, Chin i USA – łącznie kilka tysięcy osób. Ponieważ tegoroczna wystawa odbyła się pod hasłem „Buraki w Europie – tradycja i przyszłość”, bardzo ciekawym elementem odsłony 2014 były filmy związane z historią branży buraka cukrowego, które wzbudziły zarówno entuzjazm, zaciekawienie, jak i sentyment wśród gości.
Unikat na skalę światową
Podobnie jak na większości wystaw rolniczych, tak również tutaj podstawą była możliwość zobaczenia rozmaitych premierowych urządzeń i maszyn. Jednak w odróżnieniu od najstarszych i najbardziej nawet prestiżowych wystaw tak w Polsce, jak i na świecie, Beet Europe zalicza się do elitarnego kręgu wydarzeń, które mają jeden główny wyróżnik, o którym mówi Mariusz Pawełek – Dyrektor ds. Surowcowych Südzucker Polska – Impreza, której byliśmy współorganizatorem jest wydarzeniem o charakterze specjalistycznym. Zarówno jej część naukowa, czyli konferencja, która odbyła się 1 października i na której spotkali się naukowcy z całego świata, jak i część wystawowa Beet Europe w całości poświęcone są uprawie, zbiorowi i technikom doczyszczania buraka cukrowego. Najważniejszym wyróżnikiem wydarzenia jest jednak to, że odwiedzający Beet Europe mogą nie tylko obejrzeć maszyny, ale również zobaczyć je podczas pracy w polu. Taka możliwość to unikat na skalę światową, gdyż nawet najbardziej prestiżowe imprezy z długoletnią tradycją często nie dają takiej szansy.
Historia Beet Europe
Pomysłodawcą wystawy, która po raz pierwszy odbyła się w 2010 r. w Lelystad w Holandii i zgromadziła ponad 2 000 zwiedzających, była Niemiecka Spółdzielnia Rolnicza (DLG – Deutsche Landwirtschafts-Gesellschaft). Impreza miała być poniekąd odpowiedzią na PotatoEurope – wystawę organizowaną dla firm i rolników związanych z uprawą ziemniaka.
Ostateczny kształt Beet Europe nadano podczas intensywnych dyskusji branżowych, które toczyły się pomiędzy: Europejskim Związkiem Plantatorów Buraka Cukrowego, Europejskim Związkiem Producentów Cukru i Międzynarodowym Instytutem Badania Buraków Cukrowych. Sukces pierwszej edycji był tak duży, że na Beet Europe 2012 w Niemczech przybyło już ponad 3 razy więcej zwiedzających – ponad 7 000 osób, w tym goście z Europy, Japonii, Chin i Ameryki Północnej. Warto zaznaczyć, iż na dwóch pierwszych wystawach miały miejsce światowe premiery różnych maszyn m.in. euro-Maus 4 firmy ROPA (2010), Mini-Maus firmy Brettmeister (2012) i inne.
źródło: www.beeteurope2014.com