Goszcząc w gospodarstwie pana Krzysztofa (Kuj-Pom.) mieliśmy okazję przetestować kolejny nową maszynę – kompaktowy agregat uprawowy Rolmako U 684 o szerokości roboczej 6 m, składany hydraulicznie. Oto relacja „Prosto z pola” z prac uprawowych pod siew kukurydzy.
Warunki do prac uprawowych były trudne, ponieważ dwa dni wcześniej przeszły intensywne opady deszczu. Dodatkowo tuż przed pracami uprawowymi została zaaplikowana gnojowica. Mimo wszystko właściciel sprzętu zdecydował się na uprawę pod siew kukurydzy. Agregat uprawowy Rolmako został podczepiony pod ciągnik Deutz-Fahr Agrotron 165.7 o mocy 185 KM (wzmocniony elektronicznie). W tak trudnych warunkach mimo swojej mocy, Deutz miał spore trudności by podołać wyzwaniu. Agregat na namokniętych fragmentach pola zapychał się, mimo wszystko prace uprawowe były kontynuowane. O tej porze liczy się czas a każda godzina przestoju zwiększa ryzyko opóźnień w terminowym wysiewie kukurydzy. Jeszcze nie raz przyjdzie pracować w takich warunkach, w związku z tym wnioski nasuwają się same – agregat wymaga pewnych zmian w konfiguracji elementów uprawowych. „Zacznę od zmiany wału doprawiającego, może o jeszcze większej średnicy – wszystko zależy co jeszcze doradzi i zaoferuje producent” dodaje pan Krzysztof.
Kompaktowe agregaty uprawowe Rolmako wyposażone są w sprzęg do siewnika i mogą tworzyć również wydajne zestawy uprawowo-siewne. Maszyny dostępne są w wersjach zawieszanych i półzawieszanych – dzięki dużemu wyborowi akcesorii istnieje możliwość stworzenia wielu kombinacji uprawowych w zależności od potrzeb rolnika.
{gallery}Deutz-Fahr_Rolmako_foto{/gallery}
tekst: M.K.
foto: Angelika Szumotalska
film: Filip Sieracki