Koszenie kukurydzy rozkręciło się na dobre. Trawa i kukurydza to aktualnie w polskich gospodarstwach najpopularniejsze rośliny przeznaczone na kiszonkę. Dotyczy to zarówno dużych kombinatów jak i małych gospodarstw hodowlanych.
Zaobserwowaliśmy, że duże gospodarstwa raczej stawiają na przechowywanie masy w rękawach a wśród mniejszych gospodarstw nadal najpopularniejsze są silosy.
Wiemy, że w naszym dziale filmowym „Prosto z pola” największą popularnością cieszą się relacje z dużych akcji polowych, jednak tym razem postanowiliśmy pokazać akcję koszenia kukurydzy na kiszonkę w jednym z mniejszych gospodarstw rolnych na Krajnie (kuj.-Pom.). Małe gospodarstwa do zbioru kukurydzy korzystają najczęściej z firm usługowych lub z sąsiedzkiej pomocy większego gospodarstwa, które posiada własną sieczkarnię samobieżną. Tak było w tym przypadku. Trudno sobie wyobrazić aby dla 1,5 ha kukurydzy i kilku ha łąk, decydować się na własną sieczkarnię. Zbiór, wraz z bardzo dokładnym ujeżdżeniem masy na silosie trwał raptem około 2 godzin. W akcji brała udział sieczkarnia Claas Jaguar 860, ciągniki Deutz-Fahr Agrotron 165.7, Deutz-Fahr Agrotron 6180 z rozrzutnikami Fortschritt T088 oraz Zetor i Ursus na silosie.
MDF