Aby nawożenie rzepaku ozimego przyniosło spodziewane efekty, należy je rozłożyć na kilka etapów. Co ciekawe, nawożenie pod tę roślinę może się niekiedy rozpocząć nawet dwa lata przed wykonaniem siewu.
Nawożenie przedsiewne
Z reguły nawożenie przedsiewne ozimin ogranicza się do jesiennej aplikacji fosforu, magnezu, siarki, azotu oraz potasu – oczywiście w odpowiednich proporcjach, zależnych chociażby od zasobności gleby w te pierwiastki. Nie inaczej jest z rzepakiem ozimym – roślina ta jest bardzo wymagająca pokarmowo, poza tym jej plon kształtuje się właśnie jesienią. W praktyce polega to na tym, że jesienią młody rzepak jest w stanie stworzyć rozetę składającą się nawet z 10 liści, a także rozwinąć dość imponujący system korzeniowy. Nie jest zatem tajemnicą, że tak intensywny wzrost wymaga dużej ilości łatwo przyswajalnych składników odżywczych.
Kłopot w tym, że nieuregulowane pH gleby potrafi bardzo skutecznie zatrzymać jesienną wegetację. Rzepak fatalnie znosi kwaśny odczyn, więc pH poniżej 6,0 nie tylko utrudni przyswajanie dostępnych makroelementów, ale dodatkowo narazi młode rośliny na obecność jonów glinu, naturalnie występujących w kwaśnych glebach.
Rozwiązaniem tego problemu jest wapnowanie, ale tylko wtedy, gdy zostanie przeprowadzone wystarczająco wcześnie. Jesień tuż przed siewem może okazać się zbyt późnym terminem – wapnować należy pod przedplon, nawet 12 miesięcy przed wysianiem rzepaku. Tylko wtedy możemy mieć pewność, że gleba ulegnie odkwaszeniu.
Poza tym warto pamiętać o odpowiednich dawkach makroelementów. W zasadzie jedynym pierwiastkiem, który wysiewa się w całości jesienią, bez względu na zasobność gleby czy jej rodzaj, jest fosfor. Pozostałe makroelementy dzieli się zazwyczaj na dwie dawki – jesienną i wiosenną. Proporcje są różne i zależą między innymi od zasobności gleby w dany pierwiastek.
Nawożenie wiosenne
Najważniejszymi pierwiastkami, które powinny zostać dostarczone młodemu rzepakowi wiosną, są azot oraz siarka. Siarkę podajemy z azotem i ewentualnie pozostałymi makroskładnikami możliwie wcześnie – jeszcze przed ruszeniem wegetacji. Pamiętać należy, że azot wiosną powinno się podzielić na dwie lub nawet trzy dawki. O ile pierwsza powinna trafić do gleby w postaci nawozu mineralnego, tak pozostałe dwie można podać dolistnie. Zresztą wiosenne nawożenie rzepaku, poza pierwszą dawką, w zasadzie w całości można przeprowadzić korzystając z nawozów dolistnych. Dotyczy to szczególnie dokarmiania rzepaku ozimego mikroskładnikami, które najlepiej przyswajalne są właśnie w formie dolistnej.
źródło: dr-green.pl
