Firma Bednar postanowiła wprowadzić na rynek pielnik międzyrzędowy Row Master z systemem optycznego naprowadzania CultiCam. Pielenie międzyrzędowe to zabieg zyskujący na popularności w ostatnich latach, zwłaszcza wśród producentów buraków cukrowych.
Oprócz korzyści takich jak usunięcie zaskorupienia gleby, napowietrzenie i usunięcie chwastów, dodatkowo usuwamy tzw. burako-chwasty, które znacznie obniżają plon buraka – mówi Tomasz Danek, Dyrektor handlowy, Polska Płd.- Zach.
Pielniki międzyrzędowy produkowane są przez Bednar FMT w dwóch modelach oraz w kilku wariantach w każdym z nich tj. w zależności od zapotrzebowania na ilości sekcji roboczych (od 6 do 24 rzędów) oraz w zależności od rodzaju uprawy oraz typu sekcji odpowiedniej do niej. W ofercie znajduje się pielnik RN_S z przeznaczeniem do buraka cukrowego oraz pielnik RN z przeznaczeniem do kukurydzy. Podstawowym elementem różniącym oba modele od siebie jest wysokość prześwitu pod ramą. Oczywistym jest że model RN jest wyższy, a jego prześwit to aż 80 cm. Dodatkowymi możliwościami produkowanych modeli jest możliwość regulacji rozstawu pracy sekcji roboczych. Model RN_S ma możliwość rozstawu 45 i 50 cm, natomiast w modelu RN dostępne rozstawy to: 45, 50, 60, 70, 75 i 80 cm.
Warto wspomnieć, że dodatkowo każda maszyna może zostać doposażona w odpowiedni system nawożenia, czy to na nawóz płynny bądź granulat, ze zbiornikiem montowanym na przód ciągnika.
Jednym z głównych powodów na powrót, że tak to nazwę rolników do mechanicznej likwidacji chwastów jest, postępujący zakaz stosowania herbicydów, które podczas wegetacji przenoszą się do cukrów w buraku. A zastosowanie pielnika międzyrzędowego pozwala na mechaniczną likwidację chwastów do 90% – dodaje Tomasz Danek, Dyrektor handlowy, Polska Płd.- Zach.
Sekcje robocze
Pielnik posiada 3 typy sekcji roboczych. Każda z nich ma specjalistyczne zastosowanie zarówno zależne od typu gleby jak i od rodzaju uprawy.
Sekcja robocza z 5 lemieszami – zaleca się użyć lemieszy 150 mm, ze 100% odwracaniem gleby na pierwsze wiosenne uprawy. Każda sekcja robocza Row-Master jest wyposażona w pięć lemieszy pracujących (150 mm). Lemiesze zamontowane są na elastycznych słupicach. Pierwsza operacja likwiduje zaskorupienie gleby oraz podstawowe pielenie. Chwasty są wyciągane na zewnątrz, a ich korzenie pozbawiane są gleby co przyspiesza ich więdnięcie.
Sekcja robocza z lemieszami i dłutami – w tej konfiguracji producent zaleca użyć sekcję z trzema lemieszami (150 mm) oraz dwoma dłutami ( 40 mm szerokości). Dłuta zamontowane są na elastycznej słupicy. W późniejszych fazach wzrostu gleba jest zazwyczaj twardsza, dlatego zaleca się sekcję z trzema lemieszami i dwoma dłutami, zamiast samych lemieszy. Gleba zwiększy zawartość tlenu oraz poprawi się jej struktura.
Sekcja robocza z dłutem – stosowana, kiedy dochodzi do późnych spulchnień, gleba jest cięższa a uprawa już rozwinięta – na przykładzie kukurydzy, idealne jest spulchnienie dłutem na głębokości 60 mm, wyposażonym w płytę ochroną. Wielkie dłuto napowietrza glebę oraz usuwa bardzo twarde zaskorupienie.
CultiCam
Najważniejszym elementem pielnika, jest system jego zarządzania. Zestaw przyrządów, które prowadzą maszyną podczas pracy, częstokroć w prędkościach przekraczających 8-10 km/h. Trzeba pamiętać, że aby osiągnąć takie prędkości pracy trzeba wyposażyć swoją maszynę w CultiCam. To rozwiązanie tworzy: system kamer, dwie głowice, komputer sterujący, czujnik położenia oraz połączony z nimi system hydrauliczny. Tak wyposażony pielnik nie uszkadza roślin i płynnie prowadzi się w międzyrzędziu. A wielkim atutem tego system jest możliwość jego stosowania już przy dostępie kamery do 2/3 rzędów z nie pełną obsadą.
Źródło: Bednar FMT