Sieczkarnia po przeglądzie – sprawna, czyli skuteczna maszyna

  • Do pierwszego pokosu łąk pozostało wciąż kilka tygodni.

  • Warto ten czas wykorzystać na przyjrzenie się kondycji sieczkarni i przeprowadzenie corocznego przeglądu.

  • Właściwie przygotowana maszyna będzie bezawaryjnie pracować w sezonie.

Pierwszy pokos – dlaczego tak ważny?

Pierwszy pokos na użytkach zielonych powinien odbywać się w fazie kłoszenia traw, najlepiej, gdy 50% pędów dominujących gatunków wykłosi się. Kolejność koszenia zależy od typu florystycznego łąki – wyczyńcowe łąki należy kosić najwcześniej, potem mozgowe, rajgrasowe i z dominacją kupkówki lub kostrzewy. Łąki z tymotką i mietlicą starzeją się wolniej, więc można je kosić później. Gdy łąka zawiera wiele gatunków, koszenie powinno nastąpić, gdy dominuje wykłoszony gatunek. Z kolei zbyt późne koszenie obniża plon kolejnego pokosu.

Opóźnienie pokosu niewątpliwie obniży smak i strawność zielonki oraz pogorszy jakość paszy, wskutek spadku zawartości białka i energii w suchej masie oraz zwiększenia szybkości odkładania lignin. Możliwe są również straty w procesie konserwacji runi wynikające z obłamywania i wykruszania wartościowych części roślin czy zmniejszenie szybkości oddawania wody przez skoszone rośliny. W nieskoszonej na czas trawie łatwiej rozwijają się chwasty, a rośliny mogą zacząć gnić od gleby – uważa Sławomir Bartkowiak, Product Sales Specialist Combines & SPFH, John Deere Polska.

Zanim jednak przystąpimy do pracy, warto przeprowadzić przedsezonowy przegląd sieczkarni, by jak najlepiej przygotować ją do sezonu.

John Deere Informacja prasowa przeglad sieczkarni 3 Sieczkarnia po przeglądzie – sprawna, czyli skuteczna maszyna

Expert Check – przegląd, jakiego potrzebujesz

Najbardziej kompleksową opcją przeglądu i przygotowania maszyny John Deere jest usługa Expert Check. Zestawienie części, jakie przed sezonem muszą być objęte szczegółowym monitoringiem ekspertów, jest w tym przypadku przygotowywane przez przedstawicieli fabryki John Deere, czyli jednostkę, która ma największą wiedzę co do konstrukcji maszyny. Dodatkowo lista newralgicznych miejsc jest co sezon aktualizowana dzięki zgłoszeniom samych użytkowników maszyn.

Wstępna faza przeglądu będzie też właściwym momentem na aktualizację oprogramowania. Fabryka John Deere cyklicznie przygotowuje update dla maszyn, by regularnie eliminować błędy, które dzięki temu nie pojawią się w trakcie sezonu.

Co ważne, przegląd maszyny oparty jest nie tylko o sprawdzenie i przejście przez listę przygotowanych punktów, ale również o wywiad z klientem i operatorami, którzy na co dzień pracują na maszynie.

Sprawdzamy wszystkie elementy, przez które przechodzi masa: przystawki, rolki podające, głowice, kanał wyrzutowy, wentylator, rurę wyrzutową. Równie ważnymi elementami są: układ napędowy, silnik, układy hydrostatyczny i elektryczny. Sprawdzamy oczywiście każdy ewentualny kod błędu maszyny, kalibrujemy układy elektryczne i robocze w maszynie, by wraz z początkiem sezonu była ona gotowa do zadań – tłumaczy Sławomir Bartkowiak.

John Deere Informacja prasowa przeglad sieczkarni 2 Sieczkarnia po przeglądzie – sprawna, czyli skuteczna maszyna

Przegląd krok po kroku

Przegląd poszczególnych komponentów sieczkarni wykonywany jest dokładnie w takiej samej kolejności, jak przepływa masa przez maszynę. W pierwszym kroku sprawdza się rolki podające – czy nie są zbytnio powyginane przez kamienie jako efekt intensywnego zbioru traw lub żyta. Sprawdza się również komponenty elektroniczne, np. czujnik detekcji metalu i kamieni.

Następnie fachowcy przyglądają się łożyskom na rolkach i poziomowi wytarcia blach – wszystkie elementy spotykające się z materiałem mogą być zużyte. Warto zwrócić uwagę na stan łożysk na rolkach oraz skrobaka dolnej rolki podającej. Standardem powinno być też przesmarowanie – ręczne lub centralne – całego układu.

Ważnym elementem, który należy szczegółowo przejrzeć jest głowica. Notujemy tu aż 40 punktów do sprawdzenia. Sprawdzić należy noże, stan prowadnicy i wiele, wiele innych. Usługę możemy wzbogacić o wymianę stalnicy, kamieni ostrzących oraz wszystkich noży, czyszczenie i przegląd najważniejszych części i mechanizmu regulacji stalnicy, kontrolę siły dokręcenia wszystkich połączeń i odstępów cięcia oraz wstępne ostrzenie i regulację stalnicy. Tak perfekcyjnie przygotowany aparat tnący nie ma prawa zawieść w sezonie. Z kolei w wentylatorze, ważnym urządzeniu odpowiadającym za skuteczny wyrzut materiału z sieczkarni, obok standardowej oceny stanu łożysk, zwróćmy uwagę na zużycie łopatek i ich ustawienie – dodaje Sławomir Bartkowiak.

W trakcie przeglądu eksperci analizują również układ napędowy, począwszy od silnika, przez przekładnię podziału mocy aż po układy hydrauliczne i hydrostatyczne. Tradycyjnie sprawdza się poziomy olejów w przekładniach czy zbiornikach oraz stany ciśnienia w układach wysokiego czy niskiego ciśnienia.

Przegląd, czyli niższe ryzyko awarii, także w starszych modelach

Sprawdzamy elementy, na które zazwyczaj nie zwracają uwagi operatorzy. Czasem z błahego powodu, o którym operator nie będzie pamiętał, może dojść do kosztownej awarii. Kontrola przez eksperta pozwala na wczesne wykrycie potencjalnych problemów, co minimalizuje ryzyko awarii podczas intensywnych prac polowych. Po przeglądzie klient otrzymuje szczegółowy raport oraz propozycje niezbędnych napraw, co umożliwia świadome decyzje dotyczące utrzymania maszyny w doskonałym stanie – podsumowuje Sławomir Bartkowiak.

Pamiętajmy, że kilkuletni sprzęt może potrzebować jeszcze większej troski niż nowy. Dlatego też programem Expert Check objęto także te maszyny, które nie zostały zakupione u dealera i są starsze niż 7 lat. Tacy klienci mogą skorzystać ze specjalnej oferty Expert Check 7+.

 

źródło: John Deere