Firma Roltex sp. z o.o. z Krasnegostawu, dealer CLAAS, zbudował polski siewnik w technologii strip-till do konopi. Maszyna powstała w ramach realizacji przez Grupę Operacyjną „Roztoczańskie Konopie” projektu pod nazwa „Innowacyjne rozwiązanie techniczne siewnika w technologii uprawy konopi w siewie bezorkowym służące poprawie plonowania i jakości nasion oraz ochronie gleb, wód i klimatu” . Operacja jest finansowana z działania „Współpraca” objętego PROW na lata 2014 – 2020. Grupa Operacyjna to konsorcjum, w którym bierze udział prywatne gospodarstwo rolne – Lider Konsorcjum, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie i Lubelski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Końskowoli.
Konopie są roślinami o bardzo wysokim stopniu użyteczności. Nie chodzi wcale o ich właściwości halucynogenne czy lecznicze. To przede wszystkim roślina przemysłowa, której walory przez minione lata zostały zapomniane, przez popularność bawełny czy drewna. Tymczasem konopie dostarczają dużych ilości biomasy i oleju, które mogą być wykorzystane do produkcji włókien i tekstyliów, materiałów izolacyjnych, kosmetyków, farb, lakierów, biopaliw etc.
Na użyteczne wykorzystanie konopi zwrócił uwagę Mariusz Rybak, rolnik z powiatu zamojskiego na lubelskim Roztoczu. Wpadł na pomysł, aby skonstruować siewnik do konopi w technologii strip-till.
Lider konsorcjum nazwał projekt „Roztoczańskie Konopie” i zaprosił do współpracy Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie i Lubelski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Końskowoli. Kluczowym partnerem został też Roltex sp. z o.o. z Krasnegostawu, dealer CLAAS. To temu przedsiębiorstwu rolnik powierzył wykonanie siewnika.
Założenia projektu „Roztoczańskie Konopie”
Projekt „Roztoczańskie Konopie” polega na przygotowaniu prototypu siewnika do siewu konopi metodą strip-till. To bezorkowa, konserwująca metoda uprawy roli: w jednym przejeździe ma miejsce uprawa, siew i nawożenie gleby.
W dokumentacji do wniosku o dofinansowanie czytamy m.in.:
„W ramach projektu przeprowadzone zostaną badania walorów roboczych opracowywanego siewnika w warunkach polowych, na postawie parametrów wzrostu wysiewanych roślin. Opracowywane rozwiązanie można będzie zastosować jako innowacyjną technologię ukierunkowaną na tzw. ‘Rolnictwo 4.0’, w którym zmienne parametry wysiewu nasion i nawozów dobierane są dzięki wykorzystaniu map zasobności gleb opracowanych tradycyjną metodą, poprzez pobieranie prób glebowych i analizę w laboratorium ich fizyko-chemicznych właściwości oraz częściowo na podstawie precyzyjnych zdjęć satelitarnych czy wykonanych dronami”.
Software i hardware siewnika pochodzi z rozwiązań cyfrowych CLAAS, dostępnych w ramach kompetencji Roltex jako dealera CLAAS.
– Celowo wybrałem Roltex. Od lat zaopatruję się tam w maszyny – mam ciągniki CLAAS ARION 410, AXION 800, AXION 960 CMATIC, kombajn zbożowy CLAAS TRION 530, LEXION 480. Dealer z Krasnegostawu to nie tylko solidna i doświadczona firma, ale przede wszystkim Zespół znający się na maszynach rolniczych, w tym uprawowych, mają też smykałkę do mechanizacji. Dla mnie Roltex był naturalnym partnerem, któremu mogłem powierzyć budowę wymarzonego siewnika – mówi Mariusz Rybak.
Rolnik posiada 120 ha, na których uprawia burak cukrowy, rzepak, pszenica. W opinii inwestora, konopie mogłyby zająć 10% ha w strukturze jego zasiewów.
Siewnik plus ciągnik CLAAS z przekładnią CMATIC
W gospodarstwie rolnika spośród maszyn CLAAS szczególne na uwag zasługuje ciągnik AXION 960 CMATIC To ta maszyna, wyposażona z przekładnię bezstopniową CMATIC będzie obsługiwała nowy siewnik.
Układ hydrauliczny siewnika jest zasilany tym samym olejem co bezstopniowa skrzynia CMATIC. Wymaga to dużej precyzji nowego mechanizmu, najwyższego poziomu filtracji cieczy roboczej. Tylko współpraca z dealerem CLAAS przy rozwinięciu układu hydraulicznego poza ciągnik mogła zagwarantować homologowany sprzęg, bez utraty prawa do gwarancji i serwisu skrzyni CMATIC.
W zamierzeniu rolnika, siewnik do konopi budowany przez dealera CLAAS ma następujące parametry techniczne:
Agregat składa się z 6 sekcji niezależnie kopiujących teren z możliwością regulacji nacisku, głębokość pracy do 60 cm, zabezpieczenie grządzieli hydrauliczne, grządziel wykonana ze stali hardox, stopka robocza odlewana pokryta węglikiem spiekanym. Każda sekcja posiada aplikator nawozu doglebowy (możliwość regulacji głębokości podawania nawozu). Zasklepianie bruzdy po grządzieli odbywa się za pomocą wałka łańcuchowego z indywidualnym naciskiem (wał łańcuchowy samoczyszczący).
Teleskopowa rama siewnika jest hydraulicznie rozsuwana, posiada hydropak, do którego jest zagregowany siewnik pneumatyczny punktowy z elektrycznym napędem każdej sekcji. Siewnik zarządzany jest przez ISOBUS dzięki napędowi elektrycznemu, co umożliwia wysiewa ze zmiennym dawkowaniem po mapach aplikacyjnych. Ciągnik AXION 960 wyposażony w pełną automatykę jazdy równoległej CEMIS 1200, który ma możliwość zarządzania siewnikiem poprzez ISOBUS.
Na przednim tuzie zawieszony jest zbiornik frontalny służący do aplikowania nawozu mineralnego do sekcji strip-till. Mapy aplikacyjne, które będą sterować wysiewem nawozu i nasion zostały stworzone z rozwiązań cyfrowych CLAAS.
Dzięki modułowi CropView możemy stworzyć mapę potencjalnego plonowania, na podstawie której tworzymy mapę aplikacyjną. Dodajmy, że skrzynia CMATIC pozwala na uzyskanie małej prędkości obrotowej silnika, oscylującej w granicach 1400 obrotów na minutę – przy dużej sile uciągu, co umożliwia niskie zużycie paliwa i w wyniku tego niższą emisję spalin do atmosfery.
– Na samym początku prac projektowych założyliśmy, że nie chodzi też tylko o względy techniczne. Tworzymy wszak siewnik do uprawy konserwującej. To oznacza, że stawiamy na walory prośrodowiskowe. Już sam siewnik przez zagregowanie sekcji oszczędza czas i paliwo. Także ciągnik CLAAS AXION 960 dzięki przekładni bezstopniowej CMATIC dba o środowisko, redukując zużycie paliwa do minimum – podkreśla Grzegorz Kasprzyk, Dyrektor Sprzedaży w firmie Roltex.
Jak więc widać, Roltex – jako dealer CLAAS – wspiera projekt nie tylko od strony technicznej. Poczuwa się także – w imieniu firmy CLAAS – do pełnej odpowiedzialności za środowisko naturalne, wspierając innowacyjne rozwiązania uprawowe. W podobny sposób z prośrodowiskowym nastawieniem działają pozostali partnerzy konsorcjum. Oto oni:
Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie – nadzór merytoryczny
Naukowcy z UP w Lublinie prowadzą nadzór merytoryczny nad całym projektem. Najważniejsza jest współpraca, która umożliwia wykorzystanie działań podjętych przez beneficjenta i jego gospodarstwo do badań i wdrażania innowacyjnych maszyn i technologii. Specjaliści z Uniwersytetu w oparciu o prototyp siewnika będą badać:
*zastosowanie układów sterowania ciągnika i agregatu siewnego, po uprzednim wykonaniu syntezy sterowania oraz walidacji programów sterujących;
*możliwości wykorzystania i adaptacji prototypu siewnika do innych celów niebędących przedmiotem operacji;
*wprowadzenia innowacyjnych rozwiązań prototypu do specyficznych warunków geograficznych, środowiskowych, organizacyjnych lub technologicznych;
*ekonomikę produkcji konopi.
Naukowcy zbadają wpływ zastosowanego rozwiązania w technologii uprawy konopi na parametry wzrostu roślin, w tym polowe wschody, stopień ich wyrównania oraz inne fizjologiczne parametry wzrostu. Zbadają również stan gleby.
Chcą też analizować pośredni wpływu zastosowanej technologii z zastosowaniem zbudowanego prototypu w ochronie gleby, środowiska naturalnego oraz w łagodzeniu zmian klimatu.
Lubelski ODR w Końskowoli – doradza i administruje
Po stronie Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli było opracowanie wniosku rolnika do ARiMR w ramach konkursu „Współpraca”. Doradcy nadzorują stronę administracyjną projektu oraz przygotowują wymaganą w projekcie stronę internetową dla konsorcjum. Będą też popularyzować prototyp siewnika przez warsztaty i spotkania dla rolników.
Program Konopny w Polsce
Przypomnijmy, że w Polsce trwa pogram konopny Instytutu Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich. Ma on na celu rozpowszechnienie upraw konopi włóknistych. Każdy uczestnik projektu niezależnie od areału uzyskuje 30% rabat na zakup certyfikowanego materiału nasiennego i wsparcie agrotechniczne. Możliwe są też atrakcyjne warunki cenowe w przypadku zlecenia Instytutowi usług przetwórstwa ziarna oraz słomy, a także analiz laboratoryjnych.
Prace hodowlane z konopiami rozpoczęto w Polsce w 1946 r. Pierwsze polskie odmiany hodowli IWNiRZ należały do konopi dwupiennych. W 1956 roku rozpoczęto prace hodowlane w celu uzyskania jednocześnie dojrzewających konopi jednopiennych.
W IWNiRZ wyhodowano siedem odmian jednopiennych konopi przeznaczonych przede wszystkim do użytkowania na włókno (Białobrzeskie, Beniko, Wielkopolskie, Silesia, Tygra, Wojko, Rajan) oraz odmianę Henola – przeznaczoną na olej/nasiona.
To ta ostatnia odmiana rewolucjonizuje uprawę konopi. Została zarejestrowana w 2017 r. i przy gęstości siewu kolejno 20,40,60 kg – daje plon od 2,38 – poprzez 3,46 do 4,39 t nasion/ha.
A teraz uwaga. Cenne nasiona konopi zebrane są w wiechach. Tradycyjne odmiany rosną do 3-5 m wysokości i wiechy mają na 20-30% wysokości całej rośliny. Uniemożliwia to użycie zwykłego kombajnu. U polskiej odmiany Henola wiechy zajmują aż 50-70% wysokości całej rośliny, która dorasta zaledwie do 1,5-2 m. To ułatwia zbiór kombajnowy.
Konopie należy siać pod koniec siewu zbóż jarych, w glebę o temperaturze minimum 8°C na głębokość 3-4 cm. Konopie w początkowej fazie rozwoju (stadium 4-liści) wytrzymują przymrozki do minus 5°C.
Norma wysiewu nasion zależy od kierunku wykorzystania konopi. Włókniste odmiany sieje się w międzyrzędzia 11-12 cm w ilości 60 kg/ha. Uprawy na włókno techniczne i celulozę to 40-50 nasion kg/ha, a na biomasę – 30 kg/ha. Odmiany na nasiona należy wysiewać w ilości 20-25 kg/ha również w wąskie międzyrzędzia, natomiast odmianę oleistą w ilości 40 kg/ha w rozstawie rzędów 25-30 cm.
Wygląda więc na to, że pomysł siewnika do konopi może trafić na podatny grunt w Polsce.
Wykorzystano fragmenty opracowania „Metodyka integrowanej ochrony konopi siewnej dla doradców” IOR-PIB Poznań oraz Instytutu Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich w Poznaniu.
maszynydlafarmera.pl / Claas Polska