-
Wzrosty cen paliwa, ale też AdBlue powodują, że wzrastają również koszty produkcji, przez co rolnicy muszą szukać oszczędności i bacznie przyglądać się każdej wydawanej złotówce;
-
Szczególnie zaskakująca jest skala podwyżek dotyczących AdBlue, którego ceny skoczyły aż o 300 proc.!
-
Dlatego też, wybierając maszynę warto zwrócić uwagę na zakładane zużycie tego płynu.
Nie tylko paliwo zdrożało
Ostatnie tygodnie to czas stałych i odczuwalnych wzrostów cen paliwa. Dziś cena baryłki ropy to około 120 dol., a jeszcze na początku roku wynosiła ona około 80 dol. Co więcej, amerykański Financial Times przewiduje, że kryzys na rynku paliw w Europie nie zostanie zbyt szybko zażegnany i jeszcze w tym roku cena baryłki ropy może przekroczyć 200 dolarów. Dla wszystkich – od przedsiębiorców, rolników, po konsumentów to zła wiadomość.
– Niestety, jednocześnie zaobserwowaliśmy inny niepokojący trend – skokowy wzrost cen Ad Blue, co może mieć podobny wpływ na gospodarkę, co podwyżki cen paliw. Użycie płynu AdBlue zarówno w rolnictwie, transporcie czy w innych branżach opartych na wykorzystaniu maszyn, jest niezbędne, by spełnić normy spalin. Tymczasem od jesieni obserwujemy stałe podwyżki cen, w skali pół roku nawet do 300 proc. – mówi Szymon Kaczmarek, specjalista ds. produktu John Deere.
Zużycie AdBlue w segmencie większych ciągników
Wobec rosnących kosztów, obok wydatków na serwis, eksploatację maszyny, coraz istotniejszą pozycją stają się koszty, które wcześniej nie odgrywały tak znaczącej roli. Dlatego też przeprowadzono niezależne testy DLG dotyczące zużycia Ad Blue w maszynach poszczególnych marek. Wyniki systematycznie publikowano w kolejnych wydaniach magazynu Profi.
Wydanie magazynu | PROFI IN 02/2021 | PROFI IN 4/2020 | PROFI IN 12/2020 | PROFI IN 6/2018 | PROFI IN 2/2022 |
Silnik/ model ciągnika | John Deere 8R 410 | Konkurencja 1 | Konkurencja 2 | Konkurencja 3 | Konkurencja 4 |
Moc maksymalna bez doładowania (ECE-R120) |
443 KM |
445 KM |
415 KM |
517 KM |
433 KM |
Liczba cylindrów/pojemność/norma emisji spalin |
6/9.0l/Stage V |
6/8,7l/Stage IV |
6/9.0l/Stage V |
6/12,4l/Stage IV |
6/8,7l/Stage V |
Moc na WOM (boost/bez boost) |
311 kW/305,8 kW |
293,3 kW |
276,9 kW |
361,7 kW |
291,7 kW |
przy obrotach znamionowych |
303 kW/ 276,5 kW |
290,7 kW |
276,9 kW |
360,3 kW |
260,8 kW |
Zużycie ON i AdBlue |
|||||
przy mocy maksymalnej |
221 + 5,1 g/kWh |
233 + 23,6 g/kWh |
211 + 23,7 g/kWh |
204 + 20,5 g/kWh |
222 + 23 g/kWh |
przy nominalnej prędkości obrotowej silnika |
223 + 6,1 g/kWh |
226 + 25,8 g/kWh |
211 + 23,7 g/kWh |
207 + 17,9 g/kWh |
229 + 21,5 g/kWh |
Maksymalna moc uciągu |
381,5 KM |
352,8 KM |
327,9 KM |
426,6 KM |
359,3 KM |
– W powyższej tabeli zestawiono dane dotyczące maszyn o mocy powyżej 400 KM (moc maksymalna bez doładowania (ECE-R120). Zwróćmy uwagę na fakt, że maszyny John Deere w tej klasie oferują bardzo wysoką maksymalną moc uciągu przy niewielkim, nawet 4-5 razy mniejszym zużyciu AdBlue. Przy mocy maksymalnej zużycie AdBlue wyniosło w przypadku ciągnika John Deere 8R 410 – 5,1 g / kWh oraz 6,1 g / kWh przy nominalnej prędkości obrotowej silnika. Tymczasem w przypadku konkurencji zejście poniżej 20 g / kWh jest wręcz incydentalne. W porównaniu do konkurencji nasz ciągnik o tej samej klasie zużył mniej AdBlue o odpowiednio: 340, 323, 242 i 297 %. Dla naszych klientów to konkretna wartość – dodaje Szymon Kaczmarek.
Segment średni – wciąż istotne różnice
Również w segmencie średnich ciągników o mocy powyżej 200 KM widoczne są różnice w zużyciu AdBlue. Przedstawia to zbiorczo tabela dla pięciu czołowych marek. Testy dotyczące zużycia płynu AdBlue przeprowadzano, podobnie jak w przypadku segmentu dużych ciągników, przez niezależny instytut DLG.
Wydanie magazynu |
PROFI IN 6/2018 |
PROFI IN 8/2014 |
PROFI IN 8/2018 |
PROFI IN 1/2015 |
PROFI 3/2015 |
Silnik / model ciągnika |
John Deere 6250R |
Konkurencja 1 |
Konkurencja 2 |
Konkurencja 3 |
Konkurencja 4 |
Moc maksymalna bez doładowania (ECE-R120) |
275 KM |
280 KM |
235 KM |
264 KM |
247 KM |
Liczba cylindrów/pojemność/norma emisji spalin |
6/6,8l/Tier IV |
6/6l/Tier IV |
6/7,4l/Tier IV |
6/6,7l/Tier IV |
6/6,1 l/ Stage IIIB |
Moc na WOM (boost/bez boost) |
193,7 kW/179,9 kW |
194,2 kW |
173,2 kW/149,8 kW |
180,8 kW |
184,5 kW/181 kW |
przy obrotach znamionowych |
183,5 kW/ 157,1 kW |
178,8 kW |
169,8 kW/129,8 kW |
167,5 kW |
177,2 kW/171,1 kW |
Zużycie ON i AdBlue |
|||||
przy mocy maksymalnej |
230 + 11,7 g/kWh |
219 + 18,8 g/kWh |
236 + 19 g/kWh |
216 + 19,3 g/kWh |
229 + 20 g/kWh |
przy nominalnej prędkości obrotowej silnika |
237 + 9,5 g/kWh |
229 + 20,9 g/kWh |
243 + 19,3 g/kWh |
226 + 20,6 g/kWh |
243 + 19 g/kWh |
Maksymalna moc uciągu |
226,5 KM |
215 KM |
182,4 KM |
220,3 KM |
205,2 KM |
– Również w segmencie średnich maszyn różnice są znaczące. W przypadku ciągnika John Dere 6250R przy mocy maksymalnej zużycie AdBlue kształtuje się na poziomie 11,7 g / kWh, a przy nominalnej prędkości obrotowej silnika – 9,5 g / kWh. To odpowiednio aż o 87, 80, 88 i 84 proc. w odniesieniu do konkurencyjnych maszyn o podobnej mocy – komentuje Szymon Kaczmarek.
Co to oznacza w praktyce?
– Spójrzmy na poniższe wyliczenie. W przypadku ciągnika John Deere 8R410 średnie zużycie ON to 32,5 l/h (średnia zużycia paliwa z populacji 137 ciągników) więc teroteycznie ciągnik ten zużyłby 0,8 l/h Adblue(32,5 l/h + 0,8 l/h). Przy założeniu zużycia 0,8l na godzinę pracy Adblue, to oznacza że w okresie 5 lat pracy po tysiąc godzin daje to zużycie 4 000 litrów Adblue, czyli 340% mniej niż w przypadku jednej z marek konkurencyjnych. Rachunek jest zatem prosty: 13 600 litrów więcej to 40 800 zł różnicy przy średniej cenie 3zł/litr – podsumowuje ekspert John Deere.
– Zakładając, że w przypadku ciągników serii 8R zużycie płynu DEF jest 4-5 razy mniejsze niż w maszynach konkurencyjnych, możemy przyjąć uproszczone obliczenia:
Średnie zużycie 8R: 0,8 l/godz. płynu DEF (Adblue)
Średnie zużycie maszyny konkurencyjnej (4x większe): 3,2 l/godz.
Oszczędności:
1000 godzin rocznie przez okres 5 lat
5000* 2,4l= 12 000 litrów
12 000 litrów * 3zł/litr = 36 000 zł oszczędności przez 5 lat użytkowania maszyny – podsumowuje ekspert John Deere.
Źródło: John Deere Polska