Leo Terqujeff (dla przyjaciół: Manne) jest kierownikiem odpowiedzialnym za obsługę posprzedażną w firmie Rotator, importującej od prawie dwudziestu lat maszyny Merlo do Finlandii.Gdy zbliżała się chwila przejścia na emeryturę, Manne długo rozmyślał, w jaki sposób świętować ten ważny moment życia, aż wpadł na nie do końca szalony pomysł: odbyć długą podróż z Włoch do Finlandii ładowarkami teleskopowymi Merlo.
Pomysł szybko przekształcił się w ambitny projekt i został przyjęty oraz podtrzymany z entuzjazmem, najpierw przez jego kolegów z firmy Rotator, a następnie przez Merlo. W ten sposób rozpoczęły się przygotowania, aż udało się opracować trasę podróży. Wyjazd z Cuneo dnia 29 kwietnia i przyjazd do Finlandii w ciągu niespełna dwóch miesięcy, po przebyciu 4000 km i przejechaniu połowy Europy: Włoch, Słowenii, Węgier, Słowacji, Republiki Czeskiej, Niemiec, Danii i Szwecji. Trasa nie należy do najłatwiejszych. Na swojej drodze napotka, zarówno górskie przełęcze na granicy Włoch ze Słowenią, jaki i przeprawy morskie na północy Europy.
Do przedsięwzięcia wybrano model P25.6, który dzięki swojej szerokości 1,80 m i wysokości 1,92 m stanowi najbardziej kompaktową ładowarkę z gamy Merlo. Wybór ten może wydawać się dziwny, lecz nie będzie niespodzianką dla osób, które dobrze znają ładowarki teleskopowe Merlo. Model 25.6 jest wyposażony w największą kabinę w swojej kategorii.
Posiada ona te same wymiary co kabiny zamontowane w większych maszynach, a także oferuje maksymalny komfort w tej gamie. Poza tym, ten model ładowarki jest jedynym w swojej kategorii, który osiąga prędkość 36 km/h, dzięki czemu gwarantuje szybszą jazdę na drodze.
Długa i z pewnością emocjonująca droga, trochę jak minione lata pracy Leo Terqujeffa, przy obsłudze posprzedażnej maszyn Merlo. Podróż stająca się metaforą, która najlepiej wyraża i podsumowuje ten związek pracy i pasji, który ma się zakończyć. Oba elementy cechuje zaufanie i miłość do maszyn Merlo, które dzięki swojej technologii i niezawodności uczyniły ciekawszym życie Leo i uczynią przyjemniejszą jego podróż w kierunku zasłużonej emerytury.
Zapraszamy do śledzenia przygód Leo “Manne” Terqujeffa na Facebooku (https://www.facebook.com/merlomanne) lub na Twitterze (https://twitter.com/LeoTergujeff).
źródło: MERLO